Wczoraj do wieczora piekłam pierniczki. Po raz pierwszy po corocznych próbach, które trwały 3 lata, nareszcie się udały. Co ciekawe, dotychczas próbowałam je piec według przepisu babci, ale w tym roku skorzystałam z internetu. Link zamieściłam pod zdjęciem. Zrobiłam je dwa razy. Było ich ponad 50. Musiałam je zmieścić w jakiś pojemnikach. Wyszły 3 duże, jednak rano zostały tylko dwa. Ciekawe....
ja dodałam jeszcze troszkę proszku do pieczenia ;)
były serio dobre potwierdzam
OdpowiedzUsuńteż mi wyszły, dzięki za link
OdpowiedzUsuń